Życie pisze zaskakujące scenariusze. Proszę sobie wyobrazić że niedawno otrzymałam wiadomość od anonimowego czytelnika bloga. Potwierdził on fakt wciągnięcia niewinnego człowieka( nauczyciela) w problemy nastoletniej córki zaradnej wdowy. Anonimowy czytelnik przekazał wiadomość że zna chłopaków którzy mieli kontakty z córką zaradnej wdowy (urodzonej w 2000 r) w latach 2013 – 2016. Obecnie większość z nich pozakładała już rodziny i czasy ich szalonej młodości odeszły w zapomnienie. Okazało się że edukacja uzdolnionej nastolatki w dużym mieście okazała się tylko przykrywką dla jej działalności pozanaukowej. Zeznania złożone przez nią w 2017 roku, w których mówiła że chłopaka miała dopiero w 2016 roku okazały się prawdziwe. Żaden z chłopaków którzy mieli okazję korzystać z działalności pozanaukowej córki zaradnej wdowy nie był nigdy jej chłopakiem, tylko amatorem niecodziennych wrażeń. Dzięki informacji od anonimowego czytelnika tajemnica przerwania „kariery” córki zaradnej wdowy została rozwikłana. Obiecująca „kariera” okazała się działalnością nie naukową a czysto rozrywkową. Aby ukończyć szkołę średnią i zdać maturę córka zaradnej wdowy zmuszona była wrócić do małego miasteczka pod opiekę matki. Niestety jej” kariera” pozanaukowa zniszczyła karierę nauczyciela który był o włos od uzyskania tytułu nauczyciela dyplomowanego… i który już nigdy nie wróci do zawodu, obciażony jej paskudnymi zeznaniami. Pozostaje tylko przytoczyć spostrzeżenie mieszkańców małego miasteczka ” jaka babka taka wnuczka” – przykład genetyki negatywnej, co niestety zaważyło na losie niewinnego człowieka i zniszczyło mu życie.