Bardzo mądre słowa jednego z przywódców Kościoła katolickiego na temat życzeń noworocznych. Uważam że tego właśnie nam potrzeba spokoju i pokoju. Podsumowując kończący się już rok, który dla mojej rodziny był bardzo nie spokojny ( poważna choroba dziecka + 2 pozwy o zadośćuczynienie na kwotę ponad 100 tys. złotych). Niestety z tym bagażem powitam kolejny rok. W nowym roku przede wszystkim będę dalej walczyć o zdrowie dziecka. Oby nastał pokój ( oby choroba dziecka została pokonana) wtedy nasza rodzina osiągnie względny spokój. Zdrowych Świąt, Spokoju i Pokoju Państwu życzę. Zbędny bagaż o ile to możliwe proszę zostawić w Starym Roku i cieszyć się zdrowiem w Nowym Roku.