Przez kilka ostatnich lat obserwując powstające kolejne kancelarie prawne (nowe szyldy na budynkach) zastanawiałam się czy dla „nich” wszystkich wystarczy klientów. Teraz kiedy od prawie 7 lat mam ” przyjemność” obcować z Prokuraturą, Sądem już wiem że o brak klientów nie mają się co martwić. Co fakt klient nasz Pan i to on decyduje który „szyld ” wybrać. Wracając myślami do prawniczki ,która występuje przeciwko mnie o zadośćuczynienie (powyżej 30 tys.) dla swojej klientki, wg mnie jej szyld bardzo wyblakł. W Nowym Roku życzę wszystkim prowadzącym biznesy aby ich szyldy były wyraźne i klienci ich nie omijali. „Jaki jest dobry prawnik, ten który zna prawo a jaki jest wielki prawnik ,ten który zna Sędziego” (cyt. z filmu „Goliat”). Dbajmy o to aby nasze szyldy nigdy nie wyblakły.